Zapłacimy inaczej

Od poniedziałku, 28 stycznia, zacznie funkcjonować SEPA - Jednolity Obszar Płatności w Euro. Oznacza to m.in. jednolity standard przelewów w euro, także dokonywanych z Polski. Operatorem europejskiego systemu rozliczeniowego w ramach SEPA, określanego jako STEP2, będzie Europejskie Stowarzyszenie Bankowe EBA CLEARING.

 

Rozliczająca transakcje w Polsce Krajowa Izba Rozliczeniowa (KIR) podpisała umowę z EBA CLEARING, dotyczącą obsługi paneuropejskiego polecenia przelewu, czyli SEPA Credit Transfer (SCT). Uczestnicy systemu rozliczeniowego EuroELIXIR uzyskują możliwość wymiany płatności SEPA Credit Transfer z bankami z 31 krajów europejskich. Taką możliwość stwarza połączenie platform EuroELIXIR i STEP2.

SEPA obejmuje państwa Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Szwajcarię. Jest porozumieniem banków europejskich i w pierwszej kolejności jest wdrażany w krajach strefy euro. W ramach SEPA od 28 stycznia br. wszystkie płatności w euro dokonywane przelewem powinny być traktowane jak płatności krajowe. Dla klientów oznaczać to może obniżenie kosztów płatności transgranicznych. Przy wypełnianiu formularza przelewu klient będzie wpisywał numer rachunku odbiorcy w standardzie IBAN, czyli taki, jak obecnie w Polsce.

Przelew w euro w standardzie SEPA powinien znaleźć się na koncie odbiorcy w ciągu 3 dni, a docelowo - w ciągu 1 dnia. W przyszłości, gdy Polska przejdzie na euro, porozumienie SEPA oznaczać będzie, iż polski bank będzie mógł obsługiwać przelewy swojego klienta, który mieszka np. w Hiszpanii czy Niemczech. Niezależnie bowiem od tego, gdzie jest klient banku i gdzie jest odbiorca przelewu, cena powinna być taka sama, jak przy przelewach krajowych.